ojciec & dyrektor ojciec & dyrektor
579
BLOG

Efekt (straszenia) ŚDM - poniedziałek

ojciec & dyrektor ojciec & dyrektor Społeczeństwo Obserwuj notkę 14

Od dłuższego czasu Krakowianie byli straszeni armagedonem drogowym, który miał być efektem ŚDM. W rezultacie studenci wyjechali, na przełom lipca i sierpnia nie planuje się wakacyjnych zajęć. Kto nie pracuje w sklepach czy gastronomii albo sam brał urlop albo był proszony o wzięcie takiego.

W efekcie wczoraj jazda autem po mieście była przyjemnością. Drogowa cihosza pozwalała na szybki dojazd i swobodne parkowanie mimo, że część darmowych parkingów została już zamknięta.

Co prawda od dziś (wtorek) z części dróg zostaną wyłączone pasy dla służb (pogotowie, policja, straż etc.) więc coś może się zmienić. Z tym, że od środy do mniej więcej połowy miasta nie będą mogły wjeżdżać obce auta. Oznacza to, że mieszkańcy „strefy Krakowa”, która obejmuje teren mniej więcej 60-70 kilometrów od centrum miasta albo przyjadą komunikacją zbiorową albo co bardziej prawdopodobne też są na wakacjach.

Co innego Rynek. Fiesta trwa i nawet po 22 tłumy ludzi chodzą, tańczą, śpiewają. Oraz tłoczą się koło punktów, które realizują bony żywieniowe z pakietu pielgrzyma. Zwłaszcza, że pogoda zachęca do uczestniczenia.

Gdzieś w drodze z Polski i do Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo