76,93% Szwajcarów, którzy poszli do referendum odrzuciło projekt bezwarunkowego dochodu podstawowego w wysokości 2500 CHF. Mapka ponad wpisem pokazuje jak głosowały poszczególne kantony. Polecam również artykuł z 20 minuten gdzie jest więcej szczegółów.
Szwajcaria posiada bardzo liberalny system referendalny co powoduje, że zebranie 100000 podpisów obliguje do zwołania referendum. Co więcej w referendum można również odwołać ustawę. Gdyby ten mechanizm działał w Polsce to można by usunąć ustawę o "bratniej pomocy" zwaną także 1066, którą "PO działało na szkodę Polski", zaś PiS właśnie wprowadził swoje kosmetyczne poprawki podpisane przez prezydenta. Czyli tak samo ale z "pobudek patriotycznych".
W ostatnich latach szwajcarskie lewactwo próbowało wprowadzać socjalistyczne rozwiązania przez referenda. Zarówno pensja minimalna jak i publiczna służba zdrowia zostały przeważającą większością odrzucone.
Krytycy idei dochodu podstawowego podnosili, że dochód musi byc związany z działalnością zarobkową człowieka. Zniszczenie powiązania pracy wykonanej i zarobionych pieniędzy jest niszczące dla społeczeństwa.
Dla chrześcijanina idee socjalistyczne sprzeczne są z 10 przykazaniem. Również św. Paweł pisał, że kto nie chce pracować niech też nie je (2 Tes 3,10). Jakże aktualne słowa dziś w Europie.
Ze szwajcarskiego referendum płyną dwa wnioski dla Polaków. Ponieważ Szwajcarzy nie dali zniszczyć swojej waluty więc problem "kredytów we Franku" nie będzie rozwiązany przez upadek waluty. Drugi wniosek, to jeśli masz tak jak ja kredyt w CHF to najprostszą drogą nadal pozostaje nauka niemieckiego i emigracja zarobkowa. Zürich ist sehr schöne Stadt! Zaś pomysły podatkowe PiS niestety są mocno lewicowe by nie powiedzieć komunistyczne.
Komentarze